PUKS Francesco Jelna - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Polecane strony

Sołectwo Jelna

NR KRS 0000229696

 

Logowanie

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.
1. edgardavis 25

Tabela ligowa

Klasa Okręgowa » Stalowa Wola

Statystyki drużyny

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 123 gości

dzisiaj: 594, wczoraj: 475
ogółem: 2 660 010

statystyki szczegółowe

Aktualności

Francesco jedną nogą w A klasie

  • autor: pablons, 2011-07-17 14:29

 

Jagiełło Pilchów 0:1 PUKS Francesco Jelna

Pierwsza połowa z wyraźną przewagą gości, druga wyrównana.

Więcej w rozwinięciu...

Francesco przystąpiło do meczu z lekkim osłabieniem w obronie. W szeregach defensywy zabrakło Rafała Leśko oraz Łukasza Dąbrowskiego. Mimo to Jelna zagrała "na zero" z tyłu i tym samym wywiozła zwycięstwo z Turbii.

Pierwsze 20 minut to dominacja drużyny przyjezdnej. Gospodarze nie mogli się odnaleźć na boisku a goście co chwilę atakowali. Nie trzeba było długo czekać na efekty. Piłkę z prawego skrzydła w pole karne wrzucił Jakub Miś a do bramki wpakował ją Michał Miś. Kolejne minuty to ataki gości ale żaden oddany strzał nie chciał wpaść do bramki. Najbliżej szczęścia było o. Klaudiusz, który po dograniu do środka pola karnego uderzył piłkę a ta odbiła się od poprzeczki, od ziemi i wyleciała w boisko. Dogodną sytuację zmarnował również Kamil Wośko, który po podaniu znalazł się w sytuacji sam na sam ale źle przyjął i bramkarz zdążył go przyblokować. Gospodarze mieli niewiele okazji do wyrównania. Większość piłek zatrzymywała się na bramkarzu i obronie lub w ogóle nie trafiała w bramkę.

Początek drugiej połowy to częstsze ataki gospodarzy. Po kilku minutach gra się wyrównała i obfitowała w podbramkowe sytuacje ale ani z jednej ani z drugiej strony piłka nie chciała wylądować w siatce. Potężne strzały Kamila Wośki i Macieja Zygmunta z kilkudziesięciu metrów, wydawałoby się nie do obrony, jakimś cudem wyciągał bramkarz Pilchowa. Zawodnicy Jagiełły natomiast w swoich sytuacjach strzelali za słabo by zagrozić bramce a jak już mieli okazje, ich uderzenia bronił Damian Baj. W ostatnich minutach meczu zaczęło się robić gorąco pod bramką gości ale na szczęście zawodnicy Jelnej w odpowiednich momentach znajdowali się na odpowiednich miejscach i obronili wynik.

Zwycięstwo cieszy ale wynik nie na tyle by być pewnym utrzymania. Zabrakło z przodu pewności w oddawaniu strzałów. Mnóstwo sytuacji kończyło się kombinowaniem w polu karnym. Miejmy nadzieję, że w następnym meczu zawodnicy wykażą się większą pewnością i determinacją w strzelaniu bramek i wysoko pokonają Pilchów tym samym przypieczętowując utrzymanie w A klasie.


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [918]
 

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Sponsorzy

   

 

Reklama

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 1

Ostatnie spotkanie

Nie wprowadzono danych o ostatnich meczach.

Wyniki

Brak danych.