PUKS Francesco Jelna - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Polecane strony

Sołectwo Jelna

NR KRS 0000229696

 

Logowanie

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.
1. edgardavis 25

Tabela ligowa

Klasa Okręgowa » Stalowa Wola

Statystyki drużyny

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 6 gości

dzisiaj: 227, wczoraj: 93
ogółem: 2 653 542

statystyki szczegółowe

Aktualności

Łatwe zwycięstwo na początek

  • autor: maarcind9, 2011-08-21 22:13

LZS Podwolina 1:7 Francesco Jelna Juniorzy

Relacja w rozwinięciu...

W dzisiejszym dniu, drużyna juniorów z Jelnej, podejmowała drużynę z Podwoliny. Spotkanie rozpoczęło się o 14:00, nietypowo, gdyż z niewiadomych przyczyn nie zjawili się sędziowie, więc byli dobierani losowo.

Widowisko rozpoczęło się od szaleńczych ataków gości, Po upływie dwóch kwadransów prowadziliśmy już 3:0 po trzech rzutach wolnych, rozegranych w bardzo różnorodny sposób. Pierwszy, po krótkim rozegraniu futbolówkę w bramce ulokował pewnym strzałem Wojtek Romański, dogrywał Marcin Dubiel. Drugi rzut wolny, do piłki ustawionej na 25 metrze podszedł bardzo utalentowany napastnik z Jelnej: Marcin Dubiel, który po wspaniałym uderzeniu piłki prawą nogą umieścił ją pod poprzeczką bramki gospodarzy, bramkarz mógł tylko z bólem serca obserwować tor lotu pilki. Trzeci stały fragment został wykonany przez naszego cudownego środkowego pomocnika, Bartka Miazgę, wspaniałym technicznym uderzeniem trafił w sam róg bramki nieszczęsnego bramkarza Podwoliny, który przy tym uderzeniu pełnił funkcję dekoracji. Gdy gracze gospodarzy zdali sobię sprawę z tego że każdy kolejny stały fragment gry dla Francesco wróży nieszczęście, zaprzestali brutalnej gry przed własnym polem karnym. Jednak gdy Bartłomiej wbiegł w szesnastkę gospodarzy i zaczął swój taniec z piłką niczym Ronaldinho w szeregi zawodników z Podwoliny wdarła się panika i jeden z obrońców zmuszony był do nieczystej interwencji. A więc rzut karny, do którego podszedł Bartek i nie dał szans bramkarzowi uderzając w lewą stronę. Do końca pierwszej połowy dominowali gracze z Jelnej.

W przerwie przeprowadziliśmy jedną zmianę, boisko opuścił Bartek Miazga, a pojawił się na nim Tomasz Kowal.

Drugą połowę rozpoczęliśmy spokojniej niż pierwszą, gdyż nasz trener wytknął nam wiele mankamentów, przez które nie mogliśmy stworzyć składnej akcji. Więc zaczęliśmy rozgrywać piłkę w środkowej części boiska niczym FC Barcelona. Marcin Dubiel, wielki fan Realu Madryt, nie mogąc znieść sposobu gry swojego zespołu postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i po dobrym podaniu od naszego kapitana, którego wybraliśmy jednomyślnie Dominika Kozyry, przedryblował jednego z obrońców i potężnym strzałem z 14 metrów nie dał szans próbującemu interweniować bramkarzowi. Następna bramka to wspaniała dwójkowa akcja zawiązana między Bartkiem a Marcinem, po której ten drugi plasowanym uderzeniem w długi róg po raz kolejny doprowadził bramkarza gospodarzy do łez, a swój zespół do euforii, kompletując hat-trick. Ostatnią naszą bramkę zdobyliśmy po rzucie rożnym, Marcin Ładak popisał się dośrodkowaniem godnym największych tuzów futbolu i Bartek Dąbrowski dopełnił formalności strzelając wspaniała bramkę głową, na 7:1 pozbawiąjąc gospodarzy resztki złudzeń na dobry wynik. W międzyczasie po niefortunnym zagraniu ręką we własnym polu karnym, gospodarze zdobyli swoją honorową bramkę.

Podsumowując, pierwszy rozegrany mecz Francesco w tym sezonie można zaliczyć do udanych. Pomijając to że większość naszych graczy jest poobijana jak Fabregas po meczu z Realem, albo nawet bardziej, gdyż gospodarze w pierwszej połowie faulowali bardzo brutalnie. Jesteśmy zbudowani naszą grą i z nadzieją spoglądamy w przyszłość.


  • Komentarzy [6]
  • czytano: [1264]
 

autor: pablons 2011-08-21 22:42:20

Profil pablons w Futbolowo powiem tylko jedno moi młodzi koledzy, wyobraźnie to wy macie bujną :)


autor: maarcind9 2011-08-21 23:28:11

Profil maarcind9 w Futbolowo tu są same fakty;d


autor: ~BlueFan 2011-08-21 23:52:34

avatar koleś co nie pisze . hahaahahahahahahahah


autor: ~anonim 2011-08-22 00:00:21

avatar co to za poeta pisał, widzę że byłeś jeszcze podniecony po meczu. Może idź na jakieś dziennikarstwo może się minąłeś z powołaniem


autor: pawlo121c 2011-08-22 09:10:13

Profil pawlo121c w Futbolowo dobre dobre ;pp;p;p


autor: ~anonim 2011-08-23 20:13:15

avatar To nie wyobraźnia, to odzwierciedlenia faktów . :D


Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Sponsorzy

   

 

Reklama

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 1

Ostatnie spotkanie

Nie wprowadzono danych o ostatnich meczach.

Wyniki

Brak danych.